Menu
Główną metodą terapeutyczną, którą wykorzystujemy w naszej pracy jest Gestalt, należący do nurtu psychoterapii humanistycznej i uznany w Polsce za jedno z głównych (tzw. mainstreamowych) podejść w pracy z Klientem. Jednak, ze względu na znajomość różnych narzędzi i metod, z czasem włączyliśmy je do naszej praktyki, zawsze dbając o to, by ostatecznie o zasadności ich użycia decydowało dobro i potrzeby naszych Klientów.
Sam Gestalt jest podejściem eklektycznym, łatwo integrującym narzędzia szkół uznawanych za pokrewne. Zasadniczo można powiedzieć, że każdy ze znaczących terapeutów tej metody wykształcił swój odrębny, rozpoznawalny styl. Podobnie sprawa wygląda z różnicami w Gestalcie występującymi pomiędzy krajami, w których był doceniany i rozwijany: Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych.
Co zatem stanowi istotę Gestaltu, bazę łączącą wielość doświadczeń i różnorodność ludzi, którzy się nim zajmują?
Do zaistnienia relacji terapeutycznej w ujęciu Gestalt, muszą być spełnione trzy warunki: tu i teraz; relacja i kontakt; uświadomienie. Cała reszta: eksperymenty, ćwiczenia, praca z ciałem są jedynie rozwinięciem czy wzmocnieniem tych pojęć. Pozwalają im zaistnieć w życiu Klienta, aby mógł zintegrować je ze swoim osobistym przeżyciem i doświadczeniem
Niedawno na spotkaniu, w którym brali udział ludzie z innych krajów, nie związani w żaden sposób z terapią, dostaliśmy to samo pytanie. Padło ono po angielsku, a ja po raz kolejny w życiu poczułam znajomy dreszczyk niepokoju: czy potrafię o tym mówić? Przecież jednym z założeń Gestaltu jest doświadczanie tego co się ze mną dzieje tutaj i teraz a nie mówienie o tym (Naranjo, 1974). Mówienie wrzuca łatwo w osądy, oceny i analizowanie. Odcina mnie od uczuć, emocji i reakcji ciała, sprawia że łatwo mogę ulec iluzji tego co moje i nie-moje. Zauroczona meandrami własnego intelektu zaburzam równowagę tego czym i kim jestem, zacieram granicę w kontakcie z innymi. Zaczęłam mówić. O tym, że zawsze jesteśmy w relacji do czegoś: do siebie samych, do innych ludzi, do wydarzeń na świecie, do przedmiotów i wspomnień. W tych relacjach wydarzają się różne rzeczy: przerwania kontaktu, mechanizmy jego unikania, zablokowania energii, która tkwi w nierozwiązanych sprawach, zadawnionych konfliktach, nieodbytych pożegnaniach, pogrzebanych marzeniach.
Tłumaczyłam, że relacja nie jest stanem ale procesem, który ma swoje fazy, mądrość, który płynie i jeśli tylko zechcemy go dostrzec zaskoczy nas prostotą przekazu i bogactwem możliwości, które kryją się w każdym z nas. Im dłużej mówiłam, tym bardziej czułam radość, że mogę się tym wszystkim dzielić. Siedzieliśmy blisko siebie, w kontakcie, ponad podziałami językowymi i kulturowymi.
Ludzie kiwali głowami, czasem zadali jakieś pytanie, czasem ktoś powiedział coś od siebie. Na wszystko było miejsce. Bo Gestalt jest jak marzenie socjalistów: daje nam równe prawa w wyrażaniu tego co czujemy: nic nie jest gorsze albo lepsze. Daje nam także cudowną wolność wyboru, bo w tym niedyrektywnym ujęciu Ja-Terapeuta nie mogę wiedzieć lepiej od Ciebie-Kliencie co czujesz i czego potrzebujesz, a już na pewno nie powiem Ci jak żyć.
Twoje życie to Twoja decyzja, weźmiesz ode mnie to, czego będziesz na swojej drodze potrzebował i pójdziesz dalej.
Oczywiście, że istnieją. Wpisując słowo „gestalt” w przeglądarkę dostaniesz całą listę oficjalnych stron o tej metodzie, podejściu, jej narzędziach i prowadzonych badaniach. W samej Polsce istnieje Towarzystwo Psychoterapii Gestalt, szacowna instytucja organizująca konferencje naukowe, prelekcje i treningi dla praktykujących terapeutów.
Moglibyśmy, ale nie chcemy. Chcemy żebyś na tej stronie dowiedział się jak my rozumiemy Gestalt i dlaczego uważamy go za naszą bazę w pracy z Klientami. Całą resztę doczytasz sobie bez najmniejszego wysiłku gdzie indziej.
Gestalt ma swoje korzenie we wszechświecie, a więc i w chemii;-) A tak na poważnie to terapia Gestalt zakłada, że zachowaniem człowieka zarządza proces homeostazy. Człowiek reaguje sumą utrwalonych reakcji, aby być akceptowanym przez otoczenie, oddziela się od autentycznych odczuć i blokuje swój potencjał. Kiedy proces samoregulacji zostaje w jakimś stopniu zaburzony, gdy organizm znajduje się w stanie braku równowagi i dochodzi do choroby. Gestalt zakłada, że człowiek jest zdolny do samoregulacji, czyli, że posiada cały potencjał do zaspokajania swoich potrzeb oraz do kierowania swoim zachowaniem zgodnie ze swoimi potrzebami.
Celem terapii Gestalt jest pomoc w odkryciu autentycznych pragnień, emocji i potrzeb Klienta, pomoc w budowie własnego, autonomicznego systemu wartości i stworzenie warunków do integracji osobowości.To forma terapii krótkoterminowej, która skutecznie pozwala na rozwinięcie potencjału, który drzemie w każdym z nas. Nazywany terapią ludzi zdrowych, mobilizuje do przezwyciężania problemów, rozpoznawania ograniczeń i poszerzania świadomości w obszarze relacji osobistych, biznesowych, rodzinnych.
W trakcie sesji wykorzystujemy narzędzia i elementy różnych stylów terapeutycznych dostosowując je do indywidualnych potrzeb Klienta. Czerpiemy z doświadczeń psychoanalizy, psychologii zorientowanej na proces, analizy transakcyjnej, bioenergetyki, RTZ (Racjonalnej terapii zachowań), NVC (Porozumienia bez przemocy), analizy osobowości (wykorzystujemy Structogram, Insight oraz ennagram). Jeżeli zachodzi taka potrzeba proponujemy metody redukcji stresu i ćwiczenia poszerzania świadomości oparte o techniki stosowane w jodze. Nasza praca jest regularnie superwizowana, co stanowi gwarancję poprawności procesu terapeutycznego Klienta.
Pracujemy w języku polskim i angielskim.
Podstawą mojej pracy jest wgląd i synteza. Uważam, że w pracy z Człowiekiem najważniejsze jest wzajemne zrozumienie i odnalezienie drogi, która najlepiej posłuży w rozwiązaniu problemu. Z doświadczenia wiem, że Każdy ma swoją drogę i nie ma sensu upierać się, że to co jest dobre dla mnie będzie dobre dla Ciebie. Jestem też praktyczna. Dlatego cały czas badam, modyfikuję i eksperymentuję z różnymi modelami pracy i w różnych podejściach weryfikując to co działa i to co nie działa. Z tego powodu bywam kontrowersyjna, ponieważ łączę to co konwencjonalne z tym co alternatywne: gruntowne wykształcenie terapeutyczne i znajomość sztuk mantycznych. Uważam, że oba te kierunki dużo łączy a rozdzielanie ich czy stygmatyzowanie ogranicza możliwości w pracy z Klientem. Ludzi z którymi pracuję uważam za zdrowych, to jest mój punkt wyjścia. A ponieważ są zdrowi to nie zajmuję się ich leczeniem, w zamian oferując wzajemny szacunek, współpracę i poszukiwanie odpowiedzi na pytania, które są przedmiotem zainteresowania Klienta.
Nie wierzę w nieograniczone możliwości, każdy rozwój gdzieś się kończy. Każdy z nas funkcjonuje w pewnych ramach wynikających ze stylu charakteru (podejście terapeutyczne) czy też zawartości horoskopu (podejście mantyczne). Kiedy znamy swoje możliwości i akceptujemy je wtedy potrafimy odpowiedzieć na pytanie kim jestem i co jest dla mnie najlepsze. Potrafimy też łatwo rozpoznać co nam nie służy. I właśnie tak możemy podejmować decyzje, które budują dobre życie.
Moja ścieżka edukacji trwała wiele lat. Za podstawę podejścia terapeutycznego nadal uważam metodę Gestalt, mimo że się do niej nie ograniczam. Ukończyłam w tym zakresie dwie szkoły: czteroletnią Szkołę Counsellingu Gestalt ( działającą we współpracy z Associazione Italiana di Counselling – Firenze) oraz czteroletnią szkołę w całościowym szkoleniu z psychoterapii Instytutu Integralnej Psychoterapii Gestalt w Krakowie. Posiadam także certyfikaty poświadczające moją znajomość metod wykorzystywanych w nurcie Psychologii Zorientowanej na Proces (dwuletnie studium) i Porozumienia bez Przemocy (NVC – roczne studium). Moje doświadczenia obejmują liczne kursy i warsztaty związane z coachingiem (roczna szkoła Profesjonalnego Coachingu), tarotem, numerologią, astrologią psychologiczną oraz z jogą.
Jako dyplomowany nauczyciel jogi metodą Sivanandy w stopniu Master (Yoga Acharya) prowadziłam i prowadzę zajęcia indywidualne i grupowe na wszystkich poziomach zaawansowania, łącząc pracę z ciałem, emocjami i oddechem.
Dużo piszę, jest to zarówno mój sposób pracy nad sobą jak i działanie na rzecz Świata. W ten sposób dzielę się moją wiedzą z każdym, kto ma chęć zatrzymać się na chwilę i poczytać moje wpisy na blogu czy fanpage’u.
Pracuję pod regularną superwizją, równocześnie rozwijając swoją autorską metodę pracy insiding osobowości, która wymyka się klasyfikacjom i strukturom organizacyjnym.
Znam życie z różnych stron: wyszłam ponownie za mąż, mam dwie córki, ponad 15 lat pracowałam w branży IT.
Kiedy wiele lat temu zakładałam Gabinet Terapii Jestem, nie wiedziałam jak potoczą się moje losy. Patrzę w przeszłość i cieszę się, że dotarłam do tego miejsca tutaj. Jestem w nim i dla siebie i dla Ciebie.
Pracuję indywidualnie, z parami, prowadzę warsztaty.
Swoją drogę zacząłem od socjologii, ale ponieważ to praca z ludźmi dawała mi radość i energię, skupiłem się na pracy trenerskiej. Przez wiele lat prowadziłem szkolenia i warsztaty dla biznesu, równocześnie budowałem swoje doświadczenie zawodowe: zajmowałem się sprzedażą, zarządzałem strukturami sprzedaży i specjalizowałem się w sprzedaży grupowej. Podstawą moich umiejętności była w tamtym czasie wiedza nabywana poprzez bezpośredni mentoring i indywidualne szkolenia u czołowych polskich trenerów rozwoju osobistego. Ponadto wykorzystywałem w pracy Structogram, RTZ (Racjonalną Terapię Zachowań) oraz narzędzia wyniesione ze szkoły trenerów Matrik (kurs Narzędzia w pracy trenera). Bardzo szybko jednak uświadomiłem sobie braki w posiadanych narzędziach i zacząłem pogłębiać wiedzę w kierunku terapeutycznym. Odkryłem Gestalt, który poznawałem w Szkole Counsellingu Gestalt w Krakowie. Naturalnym rozwinięciem moich umiejętności stały się techniki wykorzystywane w Psychologii Zorientowanej na Proces, które poznałem na dwuletnim studium psychoterapii POP oraz rocznym kursie umiejętności trenerskich i pracy ze światem wg tej samej metody.
Moją równoległą ścieżką pracy z ludźmi jest coaching – ukończyłem Szkołę Coachów „The Art & Science of Coaching” prowadzoną przez Erickson Coaching International przy Wszechnicy Uniwersytetu Jagielońskiego (akredytacja ICF) i jestem certyfikowanym Coachem EPC (Erickson Professional Coach). W związku z charakterem mojej pracy mam osobiste przemyślenia dotyczące skuteczności technik wykorzystywanych w sprzedaży, pracy z trudnym Klientem, negocjacjach i wystąpieniach publicznych, a także psychologii sukcesu. Jako terapeuta lubię w mediach opowiadać o swojej pracy i dzielić się tą wiedzą z innymi (radio Kraków, magazyny Newsweek i Sukces). W 2014 roku wystąpiłem jako ekspert TVN w programie o problemach we wchodzeniu w relacje po trzydziestym roku życia. Często w swojej pracy z Klientami skupiam się na pracy z ciałem. Rozszerzenie technik terapeutycznych stanowią moje autorskie narzędzia, wypracowane dzięki wieloletniemu trenowaniu tańca towarzyskiego. Pracuję pod regularną superwizją, prowadząc coaching, sesje indywidualne i dla par, warsztaty i szkolenia biznesowe. Prywatnie uwielbiam jeździć na snowboardzie, uprawiać nordic walking oraz świadomą pracę z ciałem.